Nie chcą masztu telefonii komórkowej na Heninie


Protest przeciwko budowie masztu w PoniatowejMieszkańcy osiedla Henin w Poniatowej nie chcą mieć za oknami masztu stacji bazowej telefonii komórkowej. Boją się promieniowania elektromagnetycznego. We czwartek będą protestować na miejscu budowy.
Kilkaset osób ma we czwartek protestować przeciwko budowie ok. 40 m masztu stacji bazowej sieci komórkowej na osiedlu Henin w Poniatowej. Inwestycji sprzeciwiają się mieszkańcy domów jednorodzinnych. Pod protestem w tej sprawie podpisało się ok. 300 osób. Wszystko w obawie o własne zdrowie.
– Boje się promieniowania elektromagnetycznego z tego nadajnika, bo uważam, że jest ono szkodliwe dla zdrowia – tłumaczy Tomasz Walczak, przewodniczący akcji protestacyjnej, który mieszka na osiedlu od 10 lat. – Dużo czytałem na ten temat. Już mówi się o raku mózgu i bezpłodności u chłopców.
Z tymi argumentami nie zgadza się jednak inwestor.
– Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że nadajniki mają wpływ na zdrowie – przekonuje Marcin Gruszka, rzecznik prasowy PLAY. – W Polsce są ich tysiące. Ludzie pracują, żyją w ich bezpośrednim otoczeniu. Z tego, co wiem to w tym rejonie są od dawna nadajniki naszej konkurencji.
Mimo to po stronie protestujących stoją władze Poniatowej.
– Inwestycja jest niezgodna z naszym planem zagospodarowania przestrzennego. Chcemy, aby były tam działki pod budownictwo jednorodzinne – argumentuje Lilla Stefanek, burmistrz Poniatowej. – Już w ubiegłym roku złożyliśmy sprzeciw w Starostwie Powiatowym w Opolu Lubelskim, później skierowaliśmy także wniosek do wojewody o nieważności pozwolenia na budowę. Omówiono nam jednak wszczęcia postępowania. Tłumaczono, że nie jesteśmy stroną w sprawie.
Urzędnicy z Opola Lubelskiego nie mają sobie nic do zarzucenia. – Na etapie wydawania pozwolenia na budowę nie wpłynęła żadna skarga (w rozumieniu KPA – Kodeksu Postępowania Administracyjnego-red.) z Urzędu Miasta Poniatowa – tłumaczy w imieniu nieobecnego wczoraj starosty Aneta Dąbrowska ze Starostwa Powiatowego w Opolu Lubelskim.
Mimo to mieszkańcy walczą dalej. Organizują nie tylko pikietę. Już 18 kwietnia skierowali sprawę do prokuratury.
– Prowadzimy postępowanie sprawdzające w kierunku przekroczenia uprawnień bądź nie dopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego – informuje Marzena Maciąg, szefowa Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim. – Zbieramy dokumentację związaną z tą inwestycją, sprawdzamy, w jakim trybie zostało wydane pozwolenie na budowę i czy decyzja ta była zgodna z prawem.
Prace przy instalacji masztu rozpoczęły się ok. 2 tygodni temu. Budowa potrwa kilka tygodni.

 

Temat budowy masztu można również śledzić na naszym forum

Program Wydarzenia poświęcony protestowi mieszkańców przeciwko budowie masztu z dnia 5 maja 2011

 

 

Źródło: Dziennik Wschodni / TVP Lublin