W dniu dzisiejszym dostaliśmy telefon od naszego znajomego, mieszkającego przy ul. 11 listopada z informacją, że dzieją się dziwne rzeczy mianowicie zrywany jest świeżo wylany asfalt. Podejrzewając, że jest do dobry żart postanowiliśmy udać się by sprawdzić osobiście. Gdy dotarliśmy na miejsce ugięły nam się nogi w kolanach. Trwał już ostatni tego dnia przejazd maszyny frezującej górną warstwę asfaltu. Jak usłyszeliśmy od pracowników powodem tej akcji był fakt, że jedna z warstw była o 4cm za cienka od wymaganej grubości…
Będąc laikami w dziedzinie robót drogowych nie chcemy się zagłębiać w sprawy techniczne. Jednak jesteśmy niezmiernie ciekawi jak to możliwe, że dopiero po wylaniu asfaltu na całej długości ul. 11 listopada osoba nadzorująca budowę stwierdziła, że prace wykonywane są niezgodnie z technika budowania dróg?
Przypomnijmy, że remont ul. 11 listopada sfinalizowany jest w ramach „Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych 2008 – 2011″, tzw. „Schetynówka”.
Temat „schetynówki” można również śledzić na naszym forum
Poniżej przedstawiamy kilka fotografii z pracy „zrywania” nowego asfaltu:
e-Poniatowa.pl